Badia: Na moje urodziny chciałbym móc być gotów do gry!

16
paź
Filigranowy hiszpański pomocnik Gerard Badia będzie obchodził swoje dwudziestepiate urodziny dokładnie w sobotę, kiedy to Piast zmierzy się ze Śląskiem we Wrocławiu. Czego życzy sobie na urodziny?
- Przede wszystkim chciałbym być gotowy w stu procentach na najbliższy mecz i włączyć się aktywnie do walki o kolejne punkty dla Piasta. Doznałem przed meczem z Legią urazu w okolicach pachwiny, za każdym razem kiedy kopałem piłkę ból bardzo doskwierał. Przerwa w treningach i odpowiednia terapia spowodowała, że jest już lepiej. Teraz trenuję ciężko i chcę jak najszybciej wrócić do rytmu meczowego - mówi Badia.
Za kilka dni gliwiczanie powalczą ze Śląskiem o kolejną wygraną w lidze i awans w tabeli. Szczególnie uważać będzie trzeba na Sebastiana Milę. - Sebastian Mila to świetny zawodnik, wspaniale bije rzuty wolne, ma bardzo dobrą lewą nogę. Uważam, że mógłbym się wiele od niego nauczyć. On prezentuje bardzo dobry poziom - zagrał ostatnio kapitalnie w reprezentacji, ale nie boimy się go. Śląsk w ogóle jako zespół jest bardzo mocny, tam nie tylko Mila ma "papiery na granie" - jest też Flavio Paixao który dobrze radzi sobie pod nieobecność brata. Osobiście wolę patrzec na grę Marco - dodaje.
Podczas przerwy na mecze reprezentacyjne Polacy pokonali Niemców 2-0. - Niemcy jako Mistrzowie Świata są teraz na świeczniku. Muszą wygrywać, być zawsze na górze i ludzie wymagają od nich jak najwięcej. Widziałem powtórki wygranego meczu Polaków i bardzo się cieszę z tego wyniku. To dobre dla Polski i polskiej ligi. Być może teraz polska piłka nożna będzie bardziej doceniana. Z kolei Hiszpania przegrywając ze Słowacją pokazała, że nadal jeszcze musi trochę minąć czasu, aż wróci do swojego poziomu. Wiem, że stanie się to wkrótce!
Podczas przerwy na mecze reprezentacyjne Polacy pokonali Niemców 2-0. - Niemcy jako Mistrzowie Świata są teraz na świeczniku. Muszą wygrywać, być zawsze na górze i ludzie wymagają od nich jak najwięcej. Widziałem powtórki wygranego meczu Polaków i bardzo się cieszę z tego wyniku. To dobre dla Polski i polskiej ligi. Być może teraz polska piłka nożna będzie bardziej doceniana. Z kolei Hiszpania przegrywając ze Słowacją pokazała, że nadal jeszcze musi trochę minąć czasu, aż wróci do swojego poziomu. Wiem, że stanie się to wkrótce!
Tłumaczenie: Bartosz Otorowski, Sonia en Polonia
Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.